Chce Ci tylko powiedzieć, że świat się nie zawali jeśli wieczorem siądziesz na kanapie i odpalisz serial. Karaluchy nie lęgną się w tydzień. Jeśli wieczorem nie pozmywasz garów nikt nie zauważy. A nawet jeśli, to co? Twoja teściowa nie ma brudnych naczyń? Wszystkie je mamy. Na pewnych etapach, w trudnych momentach…
Mam dwójkę dzieci. I psa. Serio mam udawać, że te dzieci (i pies) nie generują brudu? Mam latać z wywieszonym jęzorem i co wieczór: wycierać podłogę; szorować wannę; przecierać blaty; włączać zmywarkę; uruchamiać pralkę; pucować lustra; ogarniać lodówkę; składać i rozwieszać pranie?! Mam robić to codziennie?! Zmarnować 365 wieczorów w imię „bo tak trzeba”?
Myślę, że mamy obsesje. Jeśli milimetr kurzu stanowi dla kogoś problem to znaczy, że nie ma w życiu problemów.
Ważna jest równowaga. W jeden wieczór sprzątacie – w drugi leżycie. Nie można posiadać dzieci i jednocześnie żyć, jakby tych dzieci nie było. Opcje są trzy: 1) masz POMOC, czystą chatę, dwudaniowy obiad, wieczory z książką 2)masz czystą chatę, obiad i wieczorem padasz twarz albo…
ODPUSZCZASZ. Sprzątasz między czasie, nigdy kosztem siebie🙌 Heloł, zostałaś rodzicem. Czas zredefiniować pojęcie porządku. Ustalić nową normę. U Nas nie robi się afery o skiśnięte pranie, naczynia w zlewie czy przykurzoną podłogę. Sensem mojego życie nie są bodziaki poskładane w kostkę. Nie żyje dla błyszczących kafli czy śnieżnobiałej fugi.
Wiesz, za dwadzieścia lat Twoje dziecko nie przyjdzie do Ciebie i nie powie „dzięki Ci mamo, że myłaś podłogę”. Ludzie nie dziękują rodzicom za porządki. Nikt nie będzie Ci wdzięczny za to, że codziennie ścierałaś kurze i pucowałaś lustra. To nie są rzeczy, które się pamięta. Wspomina się czas. Spędzony na rozmowie, czytaniu książki, układaniu puzzli…♥️
DOBRNĘŁAŚ DO KOŃCA? SUPER! BARDZO SIĘ CIESZĘ, ŻE KOLEJNA ZARWANA NOC NIE POSZŁA NA MARNĘ JAK MYŚLISZ – TEN TEKST MÓGŁBY SIĘ KOMUŚ PRZYDAĆ? JEŚLI UWAŻASZ, ŻE TAK TO PROSZĘ CIĘ O:
- KOMENTARZ (NAJLEPIEJ MIŁY :D)
- LAJKA, SERDUSZKO TUDZIEŻ INNĄ MEGA SPONTANICZNĄ REAKCJĘ
- UDOSTĘPNIENIE
W TYM CELU ZAPRASZAM CIĘ NA MÓJ FANPAGE
AGNIESZKA